niedziela, 30 grudnia 2012

Czyżby Piotr Makowski?

Źródło: http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/2012-12-29-piotr-makowski-jestem-gotowy-spotkac-sie-z-dzialaczami
Kiedy okazało się, że umowa z trenerem reprezentacji Polski kobiet, Alojzym Świderkiem, nie zostanie przedłużona prezes PZPS, Mirosław Przedpełski stwierdził, że widziałby na tym stanowisku Polaka. Jedynym kandydatem wydaje się być Piotr Makowski.
Piotr Makowski ma już doświadczenie w pracy z kobietami, prowadził m.in. Pałac Bydgoszcz, był także asystentem Jerzego Matlaka w reprezentacji, a kiedy okazało się, że ciężko zachorowała żona trenera Matlaka, samodzielnie poprowadził zespół w najważniejszych meczach mistrzostw Europy w 2009 roku i zakończyło się to zdobyciem brązowego medalu. Piotr Makowski jest uważany za jednego z największych specjalistów od kobiecej siatkówki w Polsce. Jest także trenerem, który potrafił sobie zbudować coś, z czym problem mieli inni trenerzy reprezentacji kobiecej, czyli autorytet wśród zawodniczek.
Ważną kwestią natomiast jest to, że ma on zobowiązania wobec Delecty Bydgoszcz, z którą osiąga bardzo dobre wyniki w PlusLidze. - Dobry trener, ma ligę męską, gdzie nieźle mu idzie. Ale będziemy z nim rozmawiać - mówi o nim prezes PZPS Mirosław Przedpełski. Sam zainteresowany raczej niechętnie komentuje całą sytuację i wcale się nie zgadza z tym, że jest jedynym Polakiem, który mógłby objąć to stanowisko. - Najlepiej byłoby, gdybym sprawy związanej z reprezentacją nie komentował. Gdyby dobrze poszukać, znajdzie się w Polsce kilku trenerów zdolnych do poprowadzenia kadry. Ja mam kontrakt z Delectą i chciałbym go wypełnić. Jakoś nam przecież idzie w lidze - mówi. Piotr Makowski jest jednak gotowy spotkać się z działaczami i porozmawiać. - Nawet jeśli nie będzie możliwe, bym wziął kadrę, a pamiętajmy, że mam ważny kontrakt z Delectą, z chęcią porozmawiam i przekażę swoją wizję. Bo nie ukrywam, że myślę o tym, na co stać naszą kadrę, kto mógłby w niej zagrać, na jakich warunkach można stworzyć coś naprawdę sensownego. Swoim doświadczeniem chętnie się podzielę, może ktoś je wykorzysta - mówi. Czy jednak Piotr Makowski zdecyduje się opuścić Delectę i poprowadzić żeńską reprezentację? - Nie mówię nie. Zawsze warto rozmawiać, może dojdziemy do ciekawych wniosków - twierdzi trener.
Najbardziej prawdopodobne wydaje się jednak, że misję prowadzenia kadry kobiet otrzyma trener z zagranicy. Wśród kandydatów wymieniani są Włosi: Giovanni Caprara, Massimo Barbolini i Alessandro Chiappini oraz Brazylijczyk Mauro Motta. - Zgłaszają się różni agenci, ale na razie z nimi nie rozmawiam - twierdzi prezes PZPS. - Wolałbym, żeby to wydział szkolenia przedstawił mi swoje propozycje, a ja się do nich ustosunkuję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz