Zacznę od tego że niestety nie obejrzałam całego meczu gdyż jutro czeka mnie sprawdzian i trzeba było się chociaż troszkę pouczyć. Zaczęłam oglądać pod koniec 2 seta czyli akcja Werblińska. W trzecim secie dziewczyny rozluźniły się co skończyło się przegraną, na szczęście cały mecz zakończył się zwycięstwem ,,mineralnych". Trochę ten post nieaktualny bo pewnie każdy kto interesuje się siatkówką już o tym wie ale wybaczcie nie miałam czasu wcześniej napisać. Jutro pewnie wpis pojawi się wcześniej bo nie muszę się z niczego uczyć na piątek ponieważ piątek mam praktycznie wolny. Teraz czas samej powalczyć na boisku o każdą piłkę :D
Jeśli masz ochote to zapraszam cię na mój blog z opowiadaniami siatkarskimi
OdpowiedzUsuń